Dziś chciałam Wam pokazać jak można zatrzymać trochę jesieni na dłużej przy sobie. Mianowice mam na myśli róże zrobione z jesiennych liści, które mogą zdobić dom. Tutaj jest bukiet zrobiony rok temu, jak widać nadal ma się całkiem dobrze.
Teraz pokaże Wam jak można robić takie róże, może ktoś z Was też skusi się i przygotuje swój własny bukiet. Chętnie zobaczę Wasze prace :)
Do zrobienia róż nie trzeba wiele mianowicie:
- Duże liście np. klonu. Róże musicie zacząć przygotowywać w momencie kiedy liście nie są jeszcze suche, ponieważ później ciężko je zwijać, gdyż się łamią.
- Nożyczki.- Mocna nić lub sznurek do wiązania.
- Doniczka, koszyk, lub wazon w którym ułożycie róże.
- Lakier do włosów mocny lub lakier do włosów z brokatem w zależności od Waszych upodobań w celu utrwalenia kwiatów.
Potrzebne materiały.
Zrobienie róży polega na zgięciu liścia na pół (czyli od ogonka liścia do wierzchołka liścia) i jego zwinięciu prostym brzegiem blaszki liściowej ku górze, tak aby środek kwiatka wyglądał jak pąk.
Zgięcie liścia.
Środek róży.
Następnie środek kwiatka owijamy kolejnym liściem tym razem postrzępioną stroną blaszki liściowej zwróconą ku górze, ponieważ są to kolejne płatki róży. Ilość zużytych liści uzależniona jest od tego jaką chcemy mieć dużą róże. Im kwiat ma być większy tym więcej liści owijamy wokół środka.
Kolejne płatki wokół środka.
W momencie kiedy róża jest już gotowa związujemy ją nicią. Wystające ogonki trochę przycinamy aby nie było ich zbyt wiele. Możemy zostawić jeden albo dwa ogonki przy czym ich długość uzależniona jest od głębokości doniczki czy kosza. Ogonek może nam być pomocny przy układaniu kwiatów, ponieważ nim będziemy regulować wysokość na jakiej będą znajdować się poszczególne kwiaty.
Wiązanie nicią.
Gotowe kwiaty.
Po ułożeniu róż w "naczyniu" u mnie są to kosze spryskujemy przygotowany bukiet lakierem zwykłym lub z brokatem w celu ich utrwalenia. W zasadzie bukiet jest już gotowy, niestety ciężko utrwalić na zdjęciu faktyczny wygląd róż. Tak wyglądają moje tegoroczne 2 bukiety.
W taki o to sposób mamy dekorację do domu, która przypomina nam o jesieni. Uwielbiam róże ale nie lubię je ścinać w ogrodzie, ponieważ tam jest ich
miejsce. Przytoczę Wam takie słowa "Wkładając różę do wazonu, nie
czynimy jej honoru, lecz ją wynaturzamy. Chcieliśmy upiększyć salon, a
tylko oszpeciliśmy ogród." W taki sposób mam róże z liści w domu a te prawdziwe rosną w ogrodzie i tam cieszą moje i innych oczy. Wam życzę przyjemnej zabawy w tworzeniu własnych bukietów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz