Postanowiłam pokazać Wam trochę wiosennych widoków. W końcu teraz robi się coraz bardziej kolorowo i cieplutko a przyroda rozwija się z dnia na dzień. Do tego jeszcze zapach kwiatów, koszonej trawy i śpiew ptaków, który z każdej strony dochodzi. Człowiek inaczej się czuje i jakoś pozytywniej myśli :)
Spokojność
Zbudzić się, zerwać, uchylić firanek,
Wyjrzeć w kwietniowy, błękitny poranek,
Gdzie tylko wierzby kwitnące się złocą
I tylko brzozy białym pniem migocą -
A na toń niebios, wiosenną i bladą,
Fioletową sieć gałązek kładą ...
Obejść kasztany, których pąki, lśniące
Nowymi soki, łowią chciwie słońce
I główki śmiało w przestrzeń prą błękitną,
Czując, że jutro w śnieżną kiść zakwitną ...
Chodzić po słońcu - powoli - jak we śnie,
Wokoło sadu, gdzie kwitną czereśnie,
U węgła domu przystanąć - posłuchać,
Bo już gołębie zaczynają gruchać
I wilga gwiżdże w południe nad sadem,
Gdy owad w trawie goni się z owadem.
A w wieczór, kiedy gwiazdy wyjdą z toni
Błękitnej, słowik pieśń swą ślubną dzwoni,
Dziwiąc się wielkiej księżycowej łodzi,
Co z białym żaglem na Ocean wschodzi.
Słuchać tej pieśni, która pierś rozpiera
Ogromnej ziemi i w niebie zamiera,
Ginąć w tej woni sadów i błękicie.
Pić to wokoło budzące się życie
I czuć z wszechświatem, nie pragnąc dla siebie
Serca na ziemi ni gwiazdy na niebie
Nic nie zamarzyć, nie kochać, nie żądać.
W przeszłość się tęsknym okiem nie oglądać
Ani nie czekać, czy z tą nową wiosną
Z mogił zaklęslych niezabudki wzrosną ...
I wierzyć tylko, że gdy płomyk zgaśnie,
Serce na wieczność - jak na zimę - zaśnie
Konstanty Maria Górski
To było tak
To było tak: w ciemności nocy
Z gałązki wylazł żywy pączek.
Rozklejał się, ptakami kwiląc;
O świcie - westchnął. To był początek.
Godzinę blisko się dokwiecał,
Leniwie drzemiąc w ciepłej wiośnie.
Ciągnęły go z lepkiego gniazdka
Kwieciste ptaki coraz głośniej.
Godzinę blisko się upierzał,
Barw upatrując po ogrodzie.
Wyciągał go z zawięzi miękkiej
Skrzydlaty wietrzyk coraz słodziej.
O, patrz, jak biją się o ciebie,
Złączone w jeden zgiełk pstrokaty:
Ptaki świergotem coraz tkliwszym,
Coraz żarliwszą wonią kwiaty!
Bezimiennego cię rozdwaja
W dwa cudy jedna twórcza siła,
I drży pod tobą niespokojna
Gałązka, która cię powiła.
Więc kto? więc jak? Zawiało chłodem.
Czy ptak? czy kwiat? I gwar zamiera,
I rozpaczliwy strach istnienia,
W struchlałym sercu świata wzbiera.
Wtedy zerwałem go z gałęzi,
Jak pierworodny owoc z drzewa:
I bardzo słodką wonią dyszy,
I bardzo smutne wiersze śpiewa.
Julian Tuwim
Wiosna
Wiosna,
Kiedy jej dotykam,
Jest wilgotna
I ciepła
I drżąca,
Jak pisklę.
Słońce delikatnie głaszcze ziemię,
Bazie,
Maleńkie kurczątka
I mnie.
Ewa Zawistowska
Przyszła pora na kolorowe i pachnące kwiaty. Szkoda, że nie da się przekazać Wam ich zapachu ;)
Żonkil
Stokrotka
Tulipany
Pierwiosnek
Fiołek leśny
Przetacznik ożankowy
Bluszczyk kurdybanek
Kwitnąca jabłoń
Kwiat magnolii
Nasza czarna jaskółeczka
Nasza czarna jaskółeczka
Przyleciała do gniazdeczka
Przez daleki kraj,
Bo w tym gniazdku się rodziła,
Bo tu jest jej strzecha miła,
Bo tu jest jej raj!
A ty, czarna jaskółeczko,
Nosisz piórka na gniazdeczko,
Ścielesz dziatkom je!
Ścielże sobie, ściel, niebogo,
Chłopcy pójdą swoją drogą,
Nie ruszą go, nie!
Maria Konopnicka
Przyleciała do gniazdeczka
Przez daleki kraj,
Bo w tym gniazdku się rodziła,
Bo tu jest jej strzecha miła,
Bo tu jest jej raj!
A ty, czarna jaskółeczko,
Nosisz piórka na gniazdeczko,
Ścielesz dziatkom je!
Ścielże sobie, ściel, niebogo,
Chłopcy pójdą swoją drogą,
Nie ruszą go, nie!
Maria Konopnicka
Wiosna
Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
Wiosna - znów nam ubyło lat,
Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy.
Śpiewa skowronek nad nami,
Drzewa strzeliły pąkami,
Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty.
Ktoś na niebie owce wypasa, hej
Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej
Nawet w bramie pan Walenty stróż,
puszcza wiosną pierwsze pędy , już.
Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram,
I na spacer poszedł sobie sam.
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć,
By zielono wiosną w głowie mieć.
Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
Wiosna - znów nam ubyło lat,
Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy.
Śpiewa skowronek nad nami,
Drzewa strzeliły pąkami,
Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty
Ktoś na niebie owce wypasa, hej
Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej
Nawet w bramie pan Walenty stróż,
puszcza wiosną pierwsze pędy , już...
Portret dziadzia... rankiem wyszedł z ram,
I na spacer poszedł sobie sam.
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć,
By zielono wiosną w głowie mieć.
Wiosna wiosna wiosna wiosna
Skaldowie
Nawet Lisek, który odwiedza nas kilka razy dziennie załapał się na fotografię.
Twój wiosenny portret
Twój wiosenny portret
Chciałbym Cię narysować
Wiosny delikatną kreską
By zbiegły się wszystkie fiołki
Nad zbudzoną z zimy rzeką
Chciałbym by twe włosy
Były jak warkocze leszczynowe
A usta twe szalone
W kolorze pierwszych poziomek
Chciałbym by twe oczy
W majową mgłę były oprawione
Żebyś cała się śmiała
Jak wiosenny dzwonek
Chciałbym — lecz słów brakuje
I wszystkie się plączą
Chciałbym — lecz nie zdążyłem
Dzień znów schodzi się z nocąAdam Ziemianin
Na koniec zachód słoneczka. Mam nadzieję, że poczuliście wiosnę i miło spędziliście czas tutaj.
Cudowne zdjęcia i piękne wiersze i piosenka o wiośnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Świetnie Agatko, że ci się podoba :) Pozdrawiam serdecznie
UsuńŁał ile zdjęć ! i to jakich ! wspaniałych ! no no no ... jak ja kocham takie klimaty ... natura i co tu więcej potrzeba ? <3 zakochana
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tego typu zdjęcia ;) W końcu natura sama w sobie piękna i to w każdej porze roku ;)
Usuń